Rozdział 1354
Tego ranka w Grand Sage International Hotel Holden wyszedł w pośpiechu, więc Sabrina nie miała czasu, aby zadać mu wiele palących pytań, które ją nurtowały. Teraz, widząc go ponownie, czuła, jakby minęło całe życie.
„Płakałaś.” Holden zauważył zaczerwienione oczy Sabriny.
Sabrina nie odpowiedziała. Jej głos był zimny i surowy, gdy zapytała: „Jesteś tym anonimowym mężczyzną, który ostatnio sprawia kłopoty w South City?”