Rozdział 1298
Gdy Sabrina wyraźnie spojrzała na przybysza, natychmiast zwróciła się do niego. „Panie Ford...”
Twarz Seana była pociemniała od gniewu. „Przynajmniej nadal wiesz, że jestem ojcem Sebastiana...”
Potem odwrócił się i spojrzał w stronę Sebastiana. „Cały Ford Group został zbudowany i pozostawiony przez twoich przodków! Kobiety z Ford Group ledwo postawiły nogę w firmie! Chociaż twoja macocha pracowała ze mną i znacznie rozwinęła firmę, chociaż miała w niej stanowisko, ledwo paradowaliśmy po biurze jako para, z rękami na sobie!”