Rozdział 101 Test na ojcostwo
Lucy pochyliła się w ramionach Briana i kaszlnęła dwa razy, mówiąc: „Jestem wyprostowana i nie boję siężadnego testu! Brian, chodźmy teraz zrobić test na ojcostwo. Jeśli nie mogę zostać oczyszczona ze wszystkich zarzutów dzisiaj, to naprawdę nie ma sensu, żebym żyła...”
Zanim zdążył dokończyć słowa, przymknął oczy, odczuwał ból i zawroty głowy...
„Mamo! Mamo, co ci jest!”