Rozdział 107 Wstań wcześnie i zabierz się za zabawę
Lucas wyjął chusteczkę i podał ją jej, mówiąc tonem bezradności i surowości, jak rodzic: „Jedz powoli, nikt ci jej nie wyrwie”.
Grace z wielkim wysiłkiem połknęła mięso w ustach, wzięła chusteczkę i wytarła usta, po czym nienaturalnie odwróciła twarz i nie spojrzała na niego. „Wujku! Czy możesz przestać mówić o tym, co wydarzyło się wczoraj wieczorem?”
„Co?” Mężczyzna uniósł brwi i spojrzał na nią z nutą sarkazmu w oczach. „Miss Smith wciąż wie, jak być nieśmiałą?”