Rozdział 132 Wujku, Twoje wartości nie są właściwe
Sue była oszołomiona i spojrzała na Grace z nutą pogardy w oczach: „To ty, Grace! Grace, zarezerwowałaś to miejsce na trzy dni w przyszłym miesiącu. Myślę, że chcesz zaprosić wszystkich, żeby przyszli i znowu się pobawili, prawda?”
Grace skinęła głową. „Tak, to mój poczęstunek”.
Sue zaśmiała się sarkastycznie: „To nie ma sensu. Dlaczego miałabym płacić za twoją kolację? Pożyczanie kwiatów, aby ofiarować je Buddzie... Obawiam się, że to nie jest dobry pomysł, prawda?”