Rozdział 100 Tato, uwielbiałeś być tatą przez tyle lat!
Grace powoli wytarła ręce o pudełko chusteczek na stole. „Czy wy dwie, matko i córko, nie powinnyście zostać ukarane za zrobienie tak dobrego uczynku?”
Gdyby nie podłe działania tej matki i córki, nie straciłaby wczoraj wieczorem dziewictwa!
Patrząc na Grace, która zachowywała się niezgodnie z jej charakterem, Lucy zazgrzytała zębami z nienawiści: „Grace, wiem, że po prostu udajesz posłuszeństwo przed ojcem! Widząc, że ojca dziś nie ma w domu, nie będziesz już udawać, prawda?”