Rozdział 607
Służący zaprowadził Nicholasa i mnie do pokoju dziennego, gdzie Król stał za krzesłem, na którym siedziała jego żona. Przed nią ustawiono stół z dwiema filiżankami do herbaty i ekstrawaganckim srebrnym czajnikiem.
Królowa wrzuciła kostkę cukru do herbaty. Delikatny dźwięk łyżeczki uderzającej o porcelanę był jedynym dźwiękiem w pokoju, gdy weszliśmy.
Oboje podnieśli wzrok, gdy weszliśmy, ale dopiero gdy dostrzegli Nicholasa, ich pozbawione wyrazu twarze zmieniły się w pełne irytacji.