Rozdział 616
Elva i ja ubraliśmy się w nasze najbardziej niechlujne ubrania. Elva miała na sobie kapelusz z nakładkami, które opadały na uszy. Związałam włosy i założyłam jedną z peruk Anny. Była ciemniejsza od mojego koloru włosów, z grzywką, która zakrywała większość mojej twarzy.
Ledwo rozpoznałem siebie w lustrze. Wątpiłem, czy ktokolwiek inny będzie w stanie to zrobić.
Ubrana w nasze przebrania Anna zaprowadziła nas do znanej restauracji - tej, w której kiedyś pracowałam. Zerkałam na nią kątem oka, gdy szliśmy.