Rozdział 106
Nastrój Matthew'a pogorszył się, gdy Joshua wrócił do miasta. Robert przeprowadził dochodzenie. Tym razem nie było nic wielkiego za jego powrotem. Oznaczało to, że był tu wyłącznie z powodu Rachel.
Oczy Matthew były ciemne i poważne. Wiedział wyraźnie o związku Joshuy i Rachel. Gdyby Stara Pani Turner nie wykorzystała kwestii praw spadkowych, aby zagrozić Rachel, nie zerwałaby z Joshuą.
To właśnie go martwiło. Rachel wybrała go nie dlatego, że go kochała, ale dla dobra Joshuy. Mimo że on i Rachel byli jak farba i klej po ślubie, był pewien, że Joshua był głęboko stłumionym bólem Racheli.