Rozdział 98
Wkrótce jedzenie dotarło, a wujek Benjamin zaczął zachęcać wszystkich do jedzenia. Wszyscy słuchaliśmy i zaczęliśmy jeść.
Wszyscy czterej rodzice mieli różne wyrazy twarzy, gdy jedli w ciszy. Nawet wujek Benjamin i mój tata, którzy często pili razem, byli wyjątkowo cisi, gdy patrzyli na swoje jedzenie.
„Lili, ryba z frytkami tutaj jest pyszna. Zjedz kawałek.” Alexander przerwał ciszę i dał Violet trochę swojego brokuła.