Rozdział 90
Może bałam się usłyszeć odpowiedź. A co jeśli to nie było to, czego chciałam? Długo byłabym załamana.
Przyzwyczaiłam się do towarzystwa Christophera. Gdyby nagle odszedł, na pewno byłabym smutna i złamana.
Szóstego dnia rano wszyscy się obudzili, oprócz mnie. Dopiero wtedy Queenie zdała sobie sprawę, że coś jest ze mną nie tak.