Rozdział 82
Jasmine była ładna i delikatna. Christopher by jej nie kopnął, prawda? Gdyby to zrobił, na pewno by się rozpłakała.
„Oczywiście, że wiem. Musisz mu tylko przekazać ten list. Ja zajmę się resztą. Jestem pewna, że mogę sprawić, że się we mnie zakocha”.
Kiedy trzymałam list miłosny w dłoni, czułam się, jakbym niosła ciężki przedmiot. Czułam się zmęczona.