Rozdział 363
Plątałem się, bo próbowałem stłumić przytłaczający ból serca.
W tym momencie zrozumiałam, że Christopher był moją duszą. Bez Christophera stałabym się zombie. Moja miłość do niego zapuściła korzenie poza moją wyobraźnią, zanim się zorientowałam.
Christopher trzymał mnie mocno. Jego szerokie dłonie niemal wycisnęły ze mnie życie. Z zaczerwienionymi oczami powiedział: „Nie mam do ciebie żalu, kochanie. Wiem, że zrobiłaś dla mnie wszystko. Wybacz mi. Nie byłem wystarczająco silny. Nie dałem ci poczucia bezpieczeństwa.