Rozdział 336
Westchnęłam w duchu i upewniłam się, że nie pokazuję tego na twarzy, udając, że nic nie widziałam.
Ponieważ nie mogłam odwzajemnić uczuć Matthew, nie powinnam dawać mu nadziei. Powinnam zawsze to jasno między nami stawiać.
Mama była zdezorientowana, ale wystarczająco bystra, by zauważyć zmianę ogólnego nastroju. Wybrała ciszę. Zabrała moją miskę do spiżarni, z tej napiętej atmosfery, by ją umyć.