Rozdział 278
Aleksander uśmiechnął się gorzko, po czym zapadła długa cisza.
Jego rodzice przyjechali nocą. Kiedy Sophia zobaczyła, że Aleksander jest zabandażowany od stóp do głów, wybuchła płaczem. Powtarzała, że wiedziała, że Violet pewnego dnia złamie mu serce i że Aleksander będzie miał to za swoje, bo ją wybrał.
Tymczasem Benjamin zaczął palić papierosy za papierosem na korytarzu.