Rozdział 249
Poranny incydent był jak kamyk, który zburzył spokój stawu. Pozostawił mnie zdezorientowanym przez całe poranne zajęcia. Bez celu podążyłem za tłumem wychodzącym z klasy.
Nigdy nie przypuszczałam, że samo śniadanie wywoła takie poruszenie i że cała szkoła dowie się o moim związku z Christopherem.
Gdybyśmy przeszli do prawdziwego związku romantycznego, dach szkoły zostałby zerwany.