Rozdział 158
Christopher chętnie przyjął moje zaproszenie, mówiąc nawet, że wybierze najdroższą restaurację, abym była zmuszona wydać więcej.
Przez lata zaoszczędziłem prawie milion dolarów z nagród pieniężnych, które otrzymywałem za udział w różnych konkursach, dochodów, które otrzymywałem, pomagając ludziom w losowaniu, i stypendiów. Mogłem pozwolić sobie na zafundowanie mu drogiego posiłku.
Ułożony przez niego plan podróży zakładał pływanie w odkrytym basenie rano i posiłek w południe. Po południu były dwie opcje. Jedna to piesza wędrówka, a druga to kręgle.