Rozdział 128
Miałam konflikty z moimi rodzicami z tego powodu. Ale kiedy uroczyście powiedzą, że robią to dla mojego dobra i że kobiety nie mogą po prostu pójść do takich miejsc, będę pokonana.
Słowa „dla twojego własnego dobra” były tym, czego nie mogłam znieść najbardziej. Jak tylko moja mama je wypowiedziała, poszłam na kompromis w każdej sprawie – bez względu na to, jak poważna była sprawa.
Można powiedzieć, że chodzenie do baru było moim największym marzeniem odkąd stałem się dorosły, oprócz malowania.