Rozdział 122
Dlaczego się nie pokazał, skoro był w domu? Powinien był coś powiedzieć, żebym nie musiała się kłócić z Alexandrem.
Gdzie on był, kiedy go potrzebowałam? Właśnie wtedy, kiedy chciałam doświadczyć szczęścia czytania moich listów miłosnych, on przyszedł, żeby wszystko zakłócić.
No cóż, skoro on tu był, musiałam otworzyć drzwi.