Rozdział 109
15 stycznia był wielkim dniem – to były moje urodziny. Dzień przed moimi urodzinami, na moją prośbę, tata zarezerwował stolik w restauracji, do której wcześniej poszliśmy. Po prostu uwielbiałam ich jedzenie i wystrój ogrodu.
A na mój wielki dzień założyłam różową sukienkę, którą kupiłam w Oceanum i beżową kurtkę. Amber i Mia ułożyły mi włosy w elegancki pompadour i nałożyły zwykły makijaż.
„Lulu, teraz jesteś rozpaloną różą!” – wykrzyknęła Amber.