Rozdział 536
Widząc, że Brandon i pozostali siedzą cicho, Julian nie mógł nie uznać tej sytuacji za dziwną. „Panie Atkinson, czy coś się stało? Czy oni jeszcze nie przybyli?”
Brandon czuł się wyjątkowo niezręcznie i nie wiedział, jak to wytłumaczyć.
W tym momencie z drzwi nagle dobiegł głos: „Przyjechaliśmy dawno temu”.