Rozdział 50
Sasza skrzywiła się, była strasznie zawstydzona.
„ Proszę wyjść!” Kelner rozkazał z arogancją, „Nie jesteście tu mile widziani w Shanghai Nights! Wynoście się!”
„ Jak śmiesz prosić ich, żeby wyszli?!”
Sasza skrzywiła się, była strasznie zawstydzona.
„ Proszę wyjść!” Kelner rozkazał z arogancją, „Nie jesteście tu mile widziani w Shanghai Nights! Wynoście się!”
„ Jak śmiesz prosić ich, żeby wyszli?!”