Rozdział 36
Zamiast się wściekać, Daniel się uśmiechnął. „Panie Larson, kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Skoro przyszedłem wcześnie, muszę mieć mały zysk, prawda? Panno Cunningham, depozyt dotrze za dziesięć minut. Proszę sprawdzić konta!”
James i Helen byli w szoku. Czy Daniel naprawdę dostał dobrą ofertę? Sasha zaczęła mieć zadyszkę. Sam depozyt wynosił 300 milionów. Nigdy wcześniej na koncie firmy nie było tak dużej sumy pieniędzy. Jednak sprawa nie była jeszcze zakończona.
Zanim depozyt Daniela został przelany, grupa ludzi wpadła od wejścia. Przywódcą był mężczyzna w średnim wieku, który zaśmiał się, gdy tylko wszedł przez drzwi i powiedział: „Oczywiście, że Old Master Edwards zdołał dotrzeć przede mną. Jestem pod wrażeniem!”