Rozdział 274
Helen odchrząknęła, zanim powiedziała: „Rozwiązanie Sashy też brzmi sensownie. Liam, zawsze byłeś dla nas bardzo miły i doskonale o tym wiemy. Ale tym razem wy dwaj naprawdę wzięliście bransoletkę z jadeitu i ją sprzedaliście, więc całkiem rozsądne jest, że bierzesz na siebie winę za jej stratę. Dlaczego po prostu nie przyznasz się do jej sprzedaży? Grahamowie wyglądają na grupę hojnych ludzi i mogą nie pociągnąć cię do odpowiedzialności za to”.
James skinął głową na znak zgody. „Tak, Liam; ma rację. Zapamiętamy, co zrobiłeś dla naszej rodziny. Nawet jeśli Grahamowie naprawdę cię aresztują, znajdziemy ci najlepszego prawnika, który złagodzi twój wyrok! Kiedy wyjdziesz z więzienia, nasza rodzina stanie się jedną z prestiżowych rodzin w Eastcliff! Jako nasz zięć, zostaniesz również członkiem wyższych sfer!”
Liam nieustannie przeklinał ich w myślach za to, jak miło próbowali to przedstawić.