Rozdział 122
„ Po prostu nie mogę zaakceptować, jak niesprawiedliwie cię traktują. Nawet nic nie powiedzieli, gdy Liam narobił bałaganu, ale jeśli chodzi o ciebie, nie tylko nie doceniają tego, co zrobiłeś dla naszej rodziny, ale także traktują cię źle…”
Matthew parsknął śmiechem i powiedział: „Nie ma znaczenia, jak mnie traktują, bo dla mnie liczysz się tylko ty!”
Jego wypowiedź sprawiła, że serce Sashy zabiło mocniej. Wpatrując się w Matthew, jej oczy znów zrobiły się czerwone.