Rozdział 7: Bestia z mężem
Chiara nagle stała się bestią, mając partnera, a jej mąż jest po prostu niesamowity!
Jednak gdy Chiara dowiedziała się, że jej mąż jest orkiem-wężem, a ona jest w ciąży z trzema małymi wężami, zemdlała.
Kiedy Chiara się obudziła, znajdowała się już w dziwnej jaskini.
Leżała w gnieździe z miękkiej, pachnącej trawy, pokryta miękką skórą zwierzęcą.
Jej narzędzia również były starannie poukładane na boku. W jaskini znajdował się także duży, płaski kamienny stół, na którym leżał stos owoców, w tym zielone jabłka i gruszki, które rozpoznała.
W przeszłości budziła się bardzo głodna, a jej żołądek bolał z głodu, ale dziś nie czuła się już tak dobrze, co wzbudziło jej ciekawość.
Czy to dlatego, że ojciec dziecka jest tutaj? Dziecko w brzuchu wyczuwa obecność ojca, więc? ? ?
„Chiara, Chiara, jesteś już obudzona?”
To była Coral, która do niej dzwoniła.
Chiara wyszła z jaskini, a Coral i jej partner czekali na nią przy wejściu.
Cóż... nie ten partner, co ostatnio.
Widząc wychodzących ludzi, Coral radośnie podeszła, wzięła ją za rękę i powiedziała: „Podoba ci się ta jaskinia? Udekorowałam ją dla ciebie. Hehe, słyszałam, jak Chill mówił, że chce udekorować jaskinię dla ciebie, więc zgłosiłam się na ochotnika, żeby to zarezerwować”.
„Dziękuję, mieszka mi się bardzo dobrze i bardzo mi się podoba. Dziękuję.”
Chiara powiedziała z uśmiechem.
Nagle Coral podeszła i powiedziała do niej chytrze: „Świetnie, Chiara, znalazłaś sobie tak potężnego męża-bestię. Od tej pory nikt nie ośmieli się cię dręczyć”.
„Niesamowite? Jak niesamowite?”
Wyglądało na to, że ona naprawdę nie pamięta tego zdarzenia. Czy możliwe, że zapomniała?
„Powiedzmy to w ten sposób. Możesz chodzić bokiem w tym lesie. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że możesz chodzić bokiem na tym południowym kontynencie”.
Coral powiedziała poważnie.
„Co do cholery? Takie niesamowite?”
Chiara ma zwyczaj mówić o „narodowej kwintesencji” swojego poprzedniego życia.
"Co to, do cholery, jest, co jest zajebiste?"
Coral była zdezorientowana.
Chiara niezręcznie dotknęła nosa, mówiąc, że przyzwyczaiła się do niego w poprzednim życiu i nie może tego nagle zmienić.
"Nic, nic... hehe."
Coral nagle podniosła ją i podeszła do pobliskiej jaskini, mówiąc: „Musisz być głodna. Twój mąż-bestia powiedział naszej rodzinie, że powinnaś zjeść ze mną dzisiaj i zjeść tyle, ile chcesz. Twój mąż-bestia dał mi duży kawałek mięsa dzikiego zwierzęcia. Powiedział, że wróci po trochę jedzenia i poprosił mnie, żebym się tobą zaopiekowała”.
O, Coral jest jej sąsiadką, to wspaniale.
Kiedy dotarliśmy do domu Coral, czterej mężczyźni zajmowali się gotowaniem i sprzątaniem.
Widząc ich wchodzących, Quincy, bestialski mąż, którego poznał tego dnia, natychmiast powiedział: „Coral, czas jeść”.
Coral natychmiast z ekscytacją pociągnęła ją za sobą, a pozostałych pięciu okrutnych mężów usiadło obok nich.
Chiara domyśliła się, że mężczyzna stojący teraz obok niej przy wejściu do jaskini, to jej pierwszy mąż-bestia, Silverwind .
Podczas posiłku scena zmieniła się na... okrutni mężowie serwowali posiłki Coral , podczas gdy Coral zajmowała się posiłkami dla Chiary, co ją trochę rozbawiło.
Czy to nie jest dobra dziewczyna?
Dziś wieczorem jedli pieczone mięso zwierzęce. Mięso, tak jak poprzednio, nie miało żadnego smaku, a nawet smakowało jak ryba, ale Chiara i tak je zjadła.
Większość samców w świecie zwierząt jada surowe mięso, niektóre samice również jedzą surowe mięso.
Jednak większość samic jest słaba i nie może jeść surowego mięsa, dlatego samce często pieką mięso, aby mogły je zjeść samice.
Chiara spojrzała na rzeczy w domu Coral i odniosła wrażenie, że potrafią tylko piec jedzenie. Nie wiedzieli, jak gotować.
„Czy wszyscy jadacie grillowane jedzenie?”
Chiara zapytała, a Coral skinęła głową.
Pozostali mężowie bestii mieli pytające spojrzenia, najwyraźniej bardzo zdezorientowani pytaniem Chiary , bo wszyscy tak jedzą.
„Nauczę cię nowego sposobu jedzenia, ale najpierw potrzebujemy kamiennego garnka. W kamiennym garnku możemy gotować jedzenie i robić zupę. Picie zupy w zimnej porze roku może rozgrzać ciało, co jest idealne”.
Gdy tylko wymówiono te słowa, oczy wszystkich obecnych zwierząt rozbłysły.
Rozgrzewka w chłodne dni? To wspaniale!
„Chiara, co to jest kamienny garnek?”
Pytanie Coral sprawiło, że nie była pewna, jak odpowiedzieć. Zastanowiła się chwilę i rzekła: „Twój mąż-bestia powinien umieć używać swoich nadprzyrodzonych mocy do rzeźbienia kamieni, prawda?”
„ Oczywiście, że możesz. Mój pierwszy mąż-bestia Silverwind jest wojownikiem szóstego poziomu. Jego specjalną mocą jest wiatr, który może być użyty do cięcia wszystkiego.”
Powiedziała Coral , obejmując ramię swojego partnera.
Silverwind uśmiechnął się słodko, patrząc jak jego partnerka się do niego przytula.
Chiara to usłyszała, ucieszyła się. Czy to nie jest tak, jakby poduszka została jej dostarczona tuż przed zaśnięciem?
„Coral, chodźmy, chodźmy nad wodę, gdzie ostatnio się kąpaliśmy. Mam kilka dużych kamieni, które nadają się do robienia garnków”.
Więc Chiara, Coral, jej okrutny mąż i pozostali poszli nad wodę.
Początkowo Chiara chciała wejść do wody i sama ją przenieść, ale Coral ją powstrzymała.
Coral nakazała swemu człowiekowi-bestii zanieść dwa duże kamyki wskazane przez Chiarę na brzeg, a następnie Chiara zaczęła kazać Silverwindowi zacząć wycinać i wytwarzać kamienne garnki.
Po skończeniu pracy jest ona polerowana na gładko.
W ten sposób powstały dwie wysokiej jakości donice kamienne.
Chiara wykonała nawet dwa komplety kamiennych misek, łyżek, talerzy, misek do ryżu i talerzy do zupy.
Widząc, że jeszcze nie zrobiło się ciemno, Chiara zaproponowała, żebyśmy wybrali się na spacer i sprawdzili, czy da się tam znaleźć coś ciekawego.
Zaskakującym jest fakt, że faktycznie odkryła papryczki chili i imbir.
Papryczki chili w tym bestialskim świecie są naprawdę duże. Jedna papryka jest wielkości trzech jej palców.
Nie wspominając o imbirze, który ma bardzo intensywny smak. Jeden z nich, po rozłożeniu, jest wielkości arbuza.
Ale po pewnym czasie spaceru znalazłem tylko dwa lub trzy drzewka chili i kawałek imbiru.
W tym momencie Chiara była niezwykle podekscytowana. Dzięki imbirowi mogła jeść mięso bez rybiego zapachu!
Zerwała kilka papryk, a następnie poprosiła pozostałych mężów Coral , aby ostrożnie wykopali korzenie, tak aby mogła je zabrać i zasadzić.
Jeszcze tego nie próbowałem...ale spróbuję...
Chiara pokazała Coral i jej mężom dwie rośliny, po czym wszyscy pośpieszyli do domu z przygotowanymi kamiennymi doniczkami, chili i imbirem.