Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 651
  2. Rozdział 652
  3. Rozdział 653
  4. Rozdział 654
  5. Rozdział 655
  6. Rozdział 656
  7. Rozdział 657
  8. Rozdział 658
  9. Rozdział 659
  10. Rozdział 660
  11. Rozdział 661
  12. Rozdział 662
  13. Rozdział 663
  14. Rozdział 664
  15. Rozdział 665
  16. Rozdział 666
  17. Rozdział 667
  18. Rozdział 668
  19. Rozdział 669
  20. Rozdział 670
  21. Rozdział 671
  22. Rozdział 672
  23. Rozdział 673
  24. Rozdział 674
  25. Rozdział 675
  26. Rozdział 676
  27. Rozdział 677
  28. Rozdział 678
  29. Rozdział 679
  30. Rozdział 680
  31. Rozdział 681
  32. Rozdział 682
  33. Rozdział 683
  34. Rozdział 684
  35. Rozdział 685
  36. Rozdział 686
  37. Rozdział 687
  38. Rozdział 688
  39. Rozdział 689
  40. Rozdział 690
  41. Rozdział 691
  42. Rozdział 692
  43. Rozdział 693
  44. Rozdział 694
  45. Rozdział 695
  46. Rozdział 696
  47. Rozdział 697
  48. Rozdział 698
  49. Rozdział 699
  50. Rozdział 700

Rozdział 309

Kiwa głową w moją stronę i wybiegamy z pokoju.

Zabieram Jacksona kilka drzwi dalej do gabinetu taty. Nie do jego biura, gdzie wykonuje całą swoją wielką pracę – ale do spokojnego pokoju, do którego idzie się zrelaksować i pomyśleć, albo na małe intymne pogawędki z najbliższymi doradcami, mamą, Rafe’em lub mną. Albo teraz z Markie i June, jak sądzę, teraz, gdy oni też są dorośli.

Nie mogę powstrzymać się od uśmiechu, gdy Jackson wchodzi do pokoju, jakby był tam tysiąc razy. Nie chodzi o to, że jest zarozumiały – Jackson po prostu nie chce się rozglądać i podziwiać mebli ani książek taty. Interesuje się tylko mną – ten pokój mógłby być wypełniony śmieciami, zresztą on by tego nie zauważył. Jackson natychmiast przechodzi na siedzisko przy oknie, siada i otwiera ramiona, co jest dla mnie wyraźnym zaproszeniem, abym podeszła bliżej.

تم النسخ بنجاح!