Rozdział 35
Lena
Obudziłem się z rozsadzającym bólem głowy. Pokój był zupełnie obcy i na moment zacząłem panikować. To było zanim zapach mnie uderzył.
Każdy centymetr kwadratowy pokoju pachniał jak Alvin. Im bardziej zwracałem uwagę na pokój, tym bardziej zauważyłem, że wystrój krzyczał jego osobowością. Ciemne kolory. Nie byłem fanem ciemnych kolorów, wolałem żywe kolory, ale podobały mi się użyte odcienie palety.