Rozdział 63
"Max!"
Był jednym z wojowników, którzy dziś pełnili służbę. Skręca za róg i wchodzi do pokoju. Kiedy nas widzi, lekko się marszczy. Prawdopodobnie zastanawia się, dlaczego leżeliśmy na podłodze.
„Tak Luna?” – pyta w małym ukłonie
"Max!"
Był jednym z wojowników, którzy dziś pełnili służbę. Skręca za róg i wchodzi do pokoju. Kiedy nas widzi, lekko się marszczy. Prawdopodobnie zastanawia się, dlaczego leżeliśmy na podłodze.
„Tak Luna?” – pyta w małym ukłonie