Rozdział 378 Jej wewnętrzne zmagania
Spojrzałem na Ryana i wiedziałem, że czekał na mnie za długo. Trudno mi było odpowiedzieć na jego pytanie, bo nie chciałem go zranić.
Przypomniałam sobie, jak było nam na studiach i jak się mną opiekował, kiedy wróciłam do domu na pierwszym roku. Ryan zawsze był uważny, ale zachowywał dystans i nigdy nie przekraczał granic.
Więc widziałem go tylko jako starszego brata z sąsiedztwa.