Rozdział 369
Madeline obdarzyła go półsercowym uśmiechem. „Jeremy, jesteś tu, żeby odwiedzić Meredith? Nadal nie możesz się od niej uwolnić?”
Jeremy szedł przed nią, jego czarujące oczy patrzyły w jej wykwintne oczy. „Osoba, której nie mogę teraz puścić, to ty”.
„Naprawdę?” Madeline spojrzała w oczy Jeremy’ego, jakby była zaskoczona. „Jeśli tak jest, to jestem taka szczęśliwa”.