Rozdział 256 Jesteśmy kwita
Sophia wiedziała, że Ethan prawdopodobnie jest pełny, ale nie wiedziała, że aż tak. I nie spodziewała się, że będzie aż tak głupi, że będzie zabierał głos tylko wtedy, gdy nie będzie już w stanie tego znieść.
Podświadomie chciała iść w jego kierunku, ale zatrzymała się. Odwróciła się i poszła do pobliskiego sklepu, żeby kupić trochę wody.
Kiedy Sophia wyszła, Ethan skończył wymiotować. Stał tam z nie do zniesienia wyrazem twarzy. Podała mu wodę.