Rozdział 12 Rozwód w ratuszu
Ethan odwrócił się, by spojrzeć na Sophię. „Bo jesteś idiotą. Coś tam jest nie tak, a ty jesteś ślepy”.
„Ja-” Sophia była tak wkurzona, że zaczęła się uśmiechać. „Dlaczego miałabym tracić czas na rozmowę ze świnią?”
Odwróciła się, by otworzyć drzwi samochodu, ale Ethan złapał ją za ramię, by ją zatrzymać. Cień przemknął przez jego przystojną twarz.