Rozdział 48 Naciskając na plecy
To on poprosił o pocałunek. Ona by go nie pocałowała, gdyby nie to, że chce zadzierać z Emily.
Sophia przewróciła oczami i odparła: „Skurwysynu. Jesteś takim oszustem”.
Nawet Emily usłyszała tę obraźliwą uwagę. Myślała, że Ethan będzie zły. Czuła, że wszystko, co robiła Sophia, było naciskaniem jego guzików. Jednak Ethan pozostał spokojny.