Rozdział 614 Twój departament powinien...
Między nimi wciąż panowało lodowate napięcie po spotkaniu akcjonariuszy.
Chelsey, z stalowym spojrzeniem, zwróciła się do Kase, która wtargnęła do jej biura. „Panie Patel” – powiedziała głosem przesiąkniętym szronem – „czy nie wierzy pan w pukanie?”
Kase, z twarzą wykrzywioną szyderczym grymasem, rzucił dokument na jej biurko.