Rozdział 37 Nieprzyjemna rodzinna kolacja
Właśnie wtedy ze schodów wyłonił się Osborne.
„Czy Chelsey jest tutaj?” zapytał, szybko odnajdując ją wzrokiem w pokoju.
„Osborne” – powitała go Chelsey, a jej głos wypełniła ulga, gdy zobaczyła go zdrowego. Następnie szybko do niego podeszła.