Rozdział 561 Dlaczego to on?
Przytłoczona upałem, Chelsey słabo wachlowała powietrze rękami. Spojrzała w górę i zauważyła, że klimatyzator cicho brzęczy na niskim ustawieniu.
Zawroty głowy nasiliły się, a w jej wnętrzu narastało niepokojące uczucie.
Nagle zdała sobie sprawę. Coś było z nią nie tak fizycznie.