Rozdział 536 Naprawdę jesteś szczęśliwym talizmanem
Gdy tylko kamień Chelsey został rozłupany, wyraz twarzy tłumu uległ zmianie.
„Spójrz, to rzadki zielony szmaragd!” – krzyknął ktoś.
Chelsey spojrzała na klejnot. Jego zielony odcień był uderzająco żywy i czysty. Chociaż wcześniejszy szmaragd Dewitt był najwyższej jakości, jej wyraźnie go przewyższył.