Rozdział 285 Nieodwzajemniona miłość
Jason zacisnął dłoń na szkle, jego knykcie zbielały, gdy walczył, by powstrzymać szalejącą w nim burzę. „Dlaczego?”
Dustin, wyczuwając zdezorientowanie Jasona, poświęcił chwilę na zebranie myśli, zanim odpowiedział, mając nadzieję, że uda mu się dotrzeć do przyjaciela.
„Po co narażać się na takie cierpienie? Mogłeś mieć wszystko. Po co to nieustanne ściganie Chelsey?”