Rozdział 109 Ona jest twoja
Serena spojrzała w stronę biura prezesa, zobaczyła, że światło wciąż się pali i od razu zrozumiała.
Nie powiedziała nic więcej na ten temat, po prostu rzuciła Chelsey współczujące spojrzenie.
„W każdym razie, pójdę już. Chelsey, powinnaś iść do domu, jak tylko skończysz pracę, okej?”