Rozdział 306 Nowi koledzy z klasy
Cisza w klasie była ogłuszająca. Nikt się nie odezwał, ponieważ nikt nie zdawał się wiedzieć, co powiedzieć.
Wszyscy uczniowie w klasie wydawali się roztargnieni, nawet gdy zajęcia w końcu się skończyły. Tom zauważył, że morale klasy było w złym stanie. Wiedział, że czuli się winni, więc przemówił do nich delikatnie. „Nie musicie być dla siebie zbyt surowi. Kaley zdała egzamin z przeskoku i jest teraz waszą najstarszą uczennicą. Wszystko, co musicie zrobić, to upewnić się, że taka sytuacja się nie powtórzy”.
Wygląda na to, że słowa Toma obudziły coś w klasie.