Rozdział 263 Bertram
„Kto ci pozwolił wejść?” Kiedy doktorant siedzący obok Bertrama zobaczył nieznajomego stojącego w biurze, natychmiast stał się czujny.
„To jest biuro dziekana, a kamery monitorujące są wszędzie. Nie możesz po prostu tu wejść, kiedy chcesz. Jeśli nie masz tu nic do roboty, proszę, wyjdź teraz”.
Słysząc wejście kogoś, Bertram podświadomie się odwrócił, tylko po to, by spotkać wzrok Hanny.