Rozdział 838 Ramon, musisz się uspokoić
Podczas gdy wszyscy żywo spekulowali i szeptali między sobą, zobaczyli Arturo schodzącego po schodach w towarzystwie oszałamiająco pięknej kobiety. Jej twarz była niezwykle ładna, a ubrana w wykwintną, różowo-różową sukienkę z krótkim ogonem przypominała wróżkę zstępującą z nieba, emanującą aurą, która zapierała dech w piersiach.
Na pierwszy rzut oka niezliczone rzesze ludzi były oczarowane jej zapierającą dech w piersiach urodą. Ale wkrótce ktoś rozpoznał tę kobietę o wróżkowym wyglądzie. Czy ta osoba nie nazywała się Ximena?
„Czekaj... Czy to nie Ximena?”