Rozdział 705 Wszystko kręci się wokół Lyli
Słowa Josepha sprawiły, że Bryson zamilkł, a jego zdumienie było namacalne. Z twarzą spowitą cieniem Bryson utkwił wzrok w Ramonie i zapytał: „Czy nie masz nic do powiedzenia?”
„Nie” – odparł Ramon z lodowatym chłodem w głosie.
Niezadowolenie Brysona kipiało pod jego fasadą. „Wiesz, jak trudna jest teraz sytuacja Lyli. Ignorowanie jej w takiej chwili nie jest najlepszym posunięciem. Gdybym był tobą, stanąłbym w obronie Lyli, zamiast pozwolić innym deptać ją po sobie”.