Rozdział 589 Zabierz Lylę do domu
Niespodziewana obecność Gordona zaskoczyła wszystkich, zwłaszcza gdy zobaczyli, że towarzyszy mu Lyla.
Lyla wyglądała krucho i zmęczona na wózku inwalidzkim. Wyglądało to tak, jakby została tam przywieziona wbrew swojej woli. Widząc zbliżającego się Ramona, instynktownie wyciągnęła do niego rękę. „Ramonie, proszę, uratuj mnie” – powiedziała, jej głos zabarwiony był desperacją.
W tym momencie Ramon zaszła zauważalna zmiana. Jego zazwyczaj przystojne rysy twarzy teraz nosiły cień mroku, a jego aura emanowała intensywnym chłodem.