Rozdział 566 Chcę tylko odpowiedzi
Na zewnątrz zapadła ciemność, której towarzyszył lekki deszczyk.
Stacjonująca przy bramie szpitala Ximena została zatrzymana przez nagły deszcz. Głodna, rozważała zjedzenie posiłku przed powrotem do domu. Jednak, gdy zauważyła Ramona wychodzącego ze szpitala za nią, jej apetyt natychmiast zniknął.
„Co tu robisz?” – zapytała, a w jej głosie słychać było irytację.