Rozdział 511 Działania Melanii
Chociaż trójka dzieci nie chciała spać z Ramonem, następnego ranka jako pierwsze wstały i z niecierpliwością czekały na wyjście z jego pokoju.
Gdy tylko Ramon otworzył drzwi, zobaczył cztery pary dużych, pełnych zapału oczu, wpatrzonych w niego. Ich spojrzenia były tak intensywne, że niemal poczuł się nieswojo. Odchrząknął, zwracając się do Ximeny. „Dlaczego przyprowadziłeś tu dzieci?”
„Czy twoja obietnica złożona wczoraj wieczorem nadal jest aktualna?” – zapytała.