Rozdział 457 Jego kobieta
Kiedy Ximena wsiadła do samochodu, Gordon gwałtownie się odwrócił, a jego zachowanie wskazywało na wyraźny dystans.
„Długo ci zajęło, żeby wyjść” – zauważył, wyraźnie niezadowolony.
„To ty przybyłeś za wcześnie” – odparł Ximena.