Rozdział 442 Obudź się
Wszyscy byli w stanie paniki, z wyjątkiem Ximeny, która wciąż była wściekła.
Rozwścieczenie Ramona było jak proszenie się o śmierć, a znalezienie się po jego złej stronie mogło w najgorszym wypadku doprowadzić do utraty pracy i zrujnowania reputacji — a na takie ryzyko żadna zdrowa na umyśle osoba nie może sobie pozwolić.
Dlatego wszyscy byli przerażeni. Nie mogli powstrzymać się od rzucania zdezorientowanych spojrzeń na Ximenę i zastanawiania się, co jej przyszło do głowy.