Rozdział 298 Burza emocji
Ramon zmagał się z burzą uczuć, jednak zachował milczenie, odpalił silnik i odjechał.
Resztę dnia spędził w biurze, ale jego myśli były gdzie indziej, pozostawiając sprawy zawodowe nietknięte. Podczas spotkania był nietypowo rozproszony, ledwo zauważając rozmowy wysoko postawionych dyrektorów. Po zakończeniu spotkania Ramon natychmiast wyszedł, pozostawiając grupę zdezorientowanych dyrektorów wymieniających spojrzenia.
„Fiona, czy pan Mitchell był dziś zdenerwowany?” ktoś nie mógł się powstrzymać, żeby nie zapytać.